Gregory White (Keegan MacIntosh), chłopiec cierpiący na autyzm, przypadkowo staje się świadkiem brutalnego napadu rabunkowego. Dziecko jest jedyną osobą, która może pomóc policji w zidentyfikowaniu przestępców. Prowadzący dochodzenie porucznik Barlow (Kelsey Grammer) stara się porozumieć z Gregorym i nakłonić go do przypomnienia sobie dramatycznych wydarzeń. Gdy do prasy przedostaje się informacja o współpracy chłopca z policją, dziecku zaczyna zagrażać poważne niebezpieczeństwo...

Gregory White (Keegan MacIntosh), 9-latek cierpiący na autyzm przez przypadek jest świadkiem świadkiem napadu rabunkowego, podczas którego zostaje zabity człowiek. Chłopiec jest jedyną osobą, która może zidentyfikować sprawcę. Prowadzący dochodzenie w tej sprawie policjant, Frank Barlow (Kelsey Grammer) za wszelką cenę próbuje porozumieć się z Gregory'm. Ponieważ chłopiec nie potrafi mówić, Barlow musi nauczyć się odczytywać jego rysunki. Wkrótce do prasy przedostaję się informacja o współpracy dziecka z policją i Gregory'emu zaczyna zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo ze strony poszukiwanego mordercy.

Psycholog Pamela Sutton (Polly Draper) jest terapeutką Gregory'ego White'a (Keegan MacIntosh), 9-letniego chłopca chorego na autyzm. Podczas spaceru chłopiec biegnie do sklepu kupić cukierki i staje się świadkiem napadu. Dwaj zamaskowani mężczyźni zabijają właścicielkę sklepu i ranią Gregory'ego. Jeden z przestępców zdejmuje maskę, aby napić się wody i chłopiec widzi jego twarzy. Porucznik Frank Barlow (Kelsey Grammer) sądzi, że przestępcy będą chcieli pozbyć się jedynego świadka.

Dziewięcioletni Gregory jest jedynym świadkiem morderstwa. Porucznik Barlow dowiaduje się, że dziecko jest autystyczne i nie umie mówić. Jedynym sposobem zdobycia informacji jest analiza jego rysunków.

Gregory (Keegan MacIntosh) cierpi na autyzm. Pewnego dnia staje się świadkiem napadu. Staje się jedyną osobą, która może pomóc w odnalezieniu sprawców przestępstwa. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Barlow (Kelsey Grammer). Stara się on porozumieć z chłopcem i nakłonić do złożenia zeznań. Tymczasem całą sprawę nagłaśniają media, co sprawia, że chłopiec przestaje być bezpieczny.