na prawdę przyjemny obraz, przemyślana fabuła, świetny młodziak. wszystko na prawdę na piątkę (szkolną), gdyby nie to amerykańskie, na kilometr zajeżdżające tandetą zakończenie
nie wiem czego się tak czepiasz mieszkańcy miasta w którym mieszkał chłopiec oddają mu hołd bo bo już w tak młodym wieku odkrył sens życia
nie wiem czego się tak czepiasz mieszkańcy miasta w którym mieszkał chłopiec oddają mu hołd bo już w tak młodym wieku odkrył sens życia
Ponieważ jego śmierć była dopełnieniem całej śmierci. Zginął za swoją ideę. Jego matka mówiła, że jego syna całego pochłonie to na czym się skupi. I tak było. Cały czas dążył do tego jednego celu. Jemu się udało go uczynić, niestety przypłacił za to życiem. Wiele osób zginęło za prawdę, za to żeby czynić na świecie dobro. To nie mogło się skończyć inaczej. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, jak on był młody, ale jak zdeterminowany.
Też zadziałały u mnie emocje w trakcie filmu. 9/10
Poprawka!!
Ponieważ jego śmierć była dopełnieniem całej jego POŚWIĘCENIA. Zginął za swoją ideę. Jego matka mówiła, że jego syna całego pochłonie to na czym się skupi. I tak było. Cały czas dążył do tego jednego celu. Jemu się udało go uczynić, niestety przypłacił za to życiem. Wiele osób zginęło za prawdę, za to żeby czynić na świecie dobro. To nie mogło się skończyć inaczej. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, jak on był młody, ale jak zdeterminowany.
Też zadziałały u mnie emocje w trakcie filmu. 9/10