PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1507}

Podaj dalej

Pay It Forward
7,6 174 935
ocen
7,6 10 1 174935
6,4 16
ocen krytyków
Podaj dalej
powrót do forum filmu Podaj dalej

jak ja nie lubie takich amerykańskich, pseudo-inteligentnych, patetycznych gniotów. sceny telenowelowe, jak ktoś wcześniej wspomniał. 3/10. dlaczego aż 3? po pierwsze za Spaceya, którego uwielbiam. po drugie za próbę przedstawienia jakiejś tematyki idealistycznej. sceny tak przerysowane. nie, nie chodzi mi o pomysł na film z konceptem Podaj dalej. chodzi o banalność sytuacji. rycze prawie na każdym poruszającym filmie, ale na tym no nie mogłam :) śmiać mi się prędzej chciało. typowe amerykańskie kino, nie wymagające wiele od widza. kilka podniosłych scen, patetycznych dialogów a widz już pieje z zachwytu. dziwie się, że Spacey zagrał w takim płytkim kinie, wcześniej widziałam go w samych ambitnych rolach. darujcie sobie ten film ;)

ocenił(a) film na 3
sunshine55

Przeczytałem na forum wiele dobrych ocen dla tego filmu, ma wysoką średnią, no i nie wiem za co. Tak jak napisał przedmówca, ckliwy, nie przekonujący typowa łopatologia jak to dobrze jest pomagać wszystkim na około, daje 4/10 bo jednak aktorsko nie zasługuje na niżej

ocenił(a) film na 4
sunshine55

Jak wyżej.
Dla mnie praktycznie wszystkie te "wyniosłe" sceny były wręcz śmieszne, tak samo jak te pseudo patetyczne słowa w ustach tego małego chłopaczka.

ocenił(a) film na 10
sunshine55

W ogóle jakim prawem oceniacie ten film jeśli go nie rozumiecie. Wasza znajomość " Podaj dalej " wynika z przedstawionej wyżej odpowiedzi " gniot ". Gratuluję.

ocenił(a) film na 3
Collision

rozumiem film. znam fabułę, rozumiem przesłanie, myśl przewodnią. nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, iż jest inaczej. jednak patetyczne produkcje amerykańskie nie są w moim guście.

ocenił(a) film na 9
sunshine55

to nie oglądaj amerykańskich filmów, proste
doprowadza mnie do szału ta nienawiść polaków do wszystkiego co ze stanów
darujcie sobie tą zawiść

ocenił(a) film na 10
urinmyveins

a do mnie przemawia. Sam wątek utraty dziecka, jeżeli Cię to śmieszy to gratuluję wrażliwości.

ocenił(a) film na 5
Collision

"W ogóle jakim prawem oceniacie ten film jeśli go nie rozumiecie." - hahaha. A co w tym było trudnego do zrozumienia? Twórcy postawili kawę na ławę i przedstawili wszystko tak łopatologicznie, że już bardziej nie można. Nie wiem, czy da się tego filmu nie zrozumieć.

ocenił(a) film na 5
bunnylune

hmm co powiesz na takie przesłanie? Zamiast "Pomagajmy innym" - "Pomoc nie jest warta zachodu"
Doprowadziła do końcowej sytuacji - która nie była godna pozazdroszczenia (żeby nie spoilerować)

ocenił(a) film na 10
sunshine55

Bawi cię śmierć dziecka? Gratuluję. Po za tym mój drogi krytyku filmowy. Skoro jesteś taki mądry sam zrób film, dobierz obsadę, zapanuj nad wszystkim i spraw aby ludzi się po ludzku wzruszyli i oglądali twój film z podziwem. Powodzenia życzę.

ocenił(a) film na 3
Tasuper

Dziwne podejście. Czy dlatego, że nie zajmuję się robieniem filmów to nie mam prawa ich oceniać? Czy czytelnik, który nie ma talentu pięknego pisania nie może wypowiadać się na temat książki jaką przeczytał? Czy osoba, która nie potrafi ładnie śpiewać nie może wyrażać swojego zdania na temat muzyki? Czy tylko dlatego, że ktoś zrobił film (a ja tego nie potrafię) to mam go podziwiać, bo sama przecież bym tego nie umiała? Czyli dopuszczasz jedynie krytykę pozytywną, bo każdy kto ma odmienne (negatywne) zdanie to musi udowodnić, że sam zrobiłby lepiej. Patrząc na Twoje oceny filmów nie mam więcej pytań:)

ocenił(a) film na 5
sunshine55

Nie ma co z głupim dyskutować.

bunnylune

Nie ma to, jak człowiek mądry błyśnie inteligentną wypowiedzią. Rzecz bezcenna.

ocenił(a) film na 5
Sylwiaczek666

Zgadzam się!

ocenił(a) film na 3
Tasuper

to co napisałeś w swoim poście odbiera Ci prawo do wypowiadania się na forum filmowym o ile nie jesteś nie tyle filmowcem, ile laureatem Oscara :), co więcej odbiera prawo wypowiadania konstruktywnej krytyki co do większości tematów bo nawet taki Einstein, o bycie nim oczywiście Cię nie podejrzewam, nie zajmował się wszystkim

ocenił(a) film na 10
sunshine55

Która sytuacja/sytuacje były banalne?

liveq

wszystkie.

ocenił(a) film na 4
sunshine55

POTWIERDZAM, założyciel tematu ma rację, film jest dla ludzi prostych którzy nie lubią myśleć na filmach, totalnie łopatologiczny, patetyczny, do bólu banalny, ckliwy i pseudointeligenty. Przy okazji okropnie nudny. Samo szczytne przesłanie to nie wszystko, ale widzę że do przeciętnego niewymagającego widza dobrze trafia :D jeśli oceniłeś ten film na 9 albo 10, tzn że jesteś emocjonalnie 12 latkiem, piszę to całkiem poważnie i mam dość sporą wiedzą i o samych filmach i także o ich robieniu :D

ocenił(a) film na 10
Blazej_Bernat

Dziwne, bo gdy byłam młodsza film mnie zanudził i zostawił z pytaniem "No i co z tego?" - tak właśnie wtedy na to patrzałam, jakby ktoś na siłę próbował wycisnąć mi z oczu łzy przy okazji wbijając na siłę do głowy utopijny przekaz, zmienić mnie na lepsze no i przy okazji zgarnąć kilka oskarów za pseudo-piękno.
Ale gdy dziś obejrzałam ten film ponownie, wydał mi się uroczą bajką dla dzieci. Może on właśnie ma być prosty? Dość prosty by nie tylko genialni ludzie mogli go zrozumieć, ale tak by zrozumieć go mogło nawet pięcioletnie dziecko.

Zbyt często gonimy innych za ten brak "inteligencji" podciągając jej definicję tak mocno pod własne zachowanie, byśmy my, i paru w naszych oczach "godnych" mogli być tak nazywani. Czasami warto przestać tak stawiać wszystko na tą jedną kartę, może emocjonalnie jestem dwunastolatką, ale patrząc na komentarze takie jak twój, ciesze się że nie jestem na tym samym poziomie. By nie być głosicielką "jedynej słusznej prawdy" w swoich oczach, i zachować jakąś skromność.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
SweetDeath

Zgadzam się w 100% :-)

ocenił(a) film na 7
Blazej_Bernat

za to Ty srasz 10-tkami na lewo i prawo dla filmów z bardzo głębokim przesłaniem i gdzie trzeba bardzo mocno myśleć, gdzie na końcu nie wszystko jest tak oczywiste...
Banda błaznów bawi się w krytyków, z takimi pajacami jak Ty na czele.

Tylko po co to pisać, skoro "szeryfy Janusze" wiedzą najlepiej.

hugo_frugo

za chłopaczka z 6 zmyłu 8 :D

sunshine55

Też tu sobie westchnę - co za łopatologiczne czarno - białe sf! Takie aktorstwo do zsypu :( Żal, żal, żal...

sunshine55

Nie jest to świetny film, trudno go nazwać nawet dobrym. W gruncie rzeczy obraz płaski, przewidywalny na pierwszy rzut oka. Z drugiej jednak strony kilka istotnych spraw próbuje się przebić przez tę naiwną, prostą opowieść. Po pierwsze świat idealistyczny widziany oczami dziecka nie powinien być odbierany jako widziany oczami dorosłego. Dziecko, które chce dobrze, naiwnie w to wierzy, a wyjaśnienia dorosłych, że to nie takie proste, wydają się być nieprzekonywujące. Bo dla dziecka to jest proste, wystarczy nieco wychylić się poza granice stworzonej przez siebie codzienności. Po drugie dzieciak całkiem sensownie to wykombinował, stworzył coś banalnego w założeniach, nieświadomy, że prawie niemożliwego do realizacji. Dorosły zastanowiłby się na realnością potencjalnych działań, skutecznością, opłacalnością pod względem czasu, zaangażowania, środków, etc. A dlaczego plan dziecka jest dobrze skonstruowany? Gdyby pomoc polegała wyłącznie na doraźnej pomocy komuś mogłaby być zaprzepaszczona ludzką chciwością, wygodą, egoizmem. Pomagam ci, ale ty pomóż trzem kolejnym osobom, tym samym przestajesz być traktowana jako osoba nieudolna, roszczeniowo nastawiona do świata, do przyjmowania, egocentryczna. Bierzesz, ale nie po to, by znowu brać i oczekiwać więcej. Oczywiście, że takie postępowanie może wiązać się z popełnianiem błędów, czasem tragicznych, ale eliminuje bierność. A historia niejednokrotnie pokazała, że największym złem jest bierność, bo nawet jeden dogłębnie zły człowiek nie zrobi niczego, jeśli nie będzie mieć cichego przyzwolenia zobojętniałych, żyjących wygodnie w swoich przekonaniach mas. I ta banalna pointa chłopca: każdy popełnia błędy. Pozorna oczywistość, ale żeby popełniać błędy, trzeba ryzykować, działać, uczyć się, a co właściwie robimy my dorośli- unikamy błędów, można to nazwać dojrzałością, ale często bywa to skostniałym, schematycznym i coraz bardziej bezrefleksyjnym automatyzmem. Gdy popełni się błąd - ważna jest umiejętność powiedzenia tego otwarcie, ilu dorosłych ma odwagę przyznać to tak po prostu, bez tłumaczenia się, racjonalizacji, licząc na to, że inny dorosły to zrozumie?. Ilekroć bojąc się odrzucenia - odrzucamy, bojąc się oceny - oceniamy, bojąc się ośmieszenia - wycofujemy się, bojąc się samotności - skazujemy się na nią, Czy my nie gubimy się w tym przeintelektualizowanym, ale jednocześnie pustym świecie?

ocenił(a) film na 10
sunshine55

Jesteś człowiekiem bez serca

ocenił(a) film na 3
krzysztofkubiak12

Bardzo ciekawa konkluzja :) Co Ty właściwie o mnie wiesz? :)

ocenił(a) film na 10
sunshine55

Sądząc po twojej opinii właśnie jesteś takim typem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones