bardzo dobrzy Spacey i Hunt, nie gorszy Jay Mohr, no i Last Resort w wykonaniu Papa Roach, gdyby miast tego leciało Bon Jovi, to Jon kazałby podgłosić :d
najlepsza rola Osment'a to zdecydowanie I.A. Sztuczna Inteligencja. za film 7/10
w filmie najbardziej spodobała mi się akcja podaj dalej, ten doktorek, więzień i bezdomna...niesamowicie im to wyszło, stąd taka ocena co do Osmenta podtrzymuję swoją decyzję, w "A.I." był słaby, w "Szóstym zmyśle" bardzo słaby...a były jeszcze "Boże skrawki"...ech